• Dokładniejsze oznaczanie pochodzenia produktów ma na celu lepsze informowanie konsumentów
• Ułatwi to konsumentom podejmowanie zdrowszych wyborów
• Należy zintensyfikować wysiłki mające na celu zwalczanie zafałszowań związanych z miodem

Stosunkiem głosów 73 za, 2 przeciw i 10 wstrzymującymi się, Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności przyjęła w środę stanowisko wobec przeglądu unijnych norm handlowych w związku z tak zwanymi „dyrektywami śniadaniowymi”. Ich celem jest uaktualnienie wymagań i definicji produktów.  

Jasne oznaczanie pochodzenia geograficznego miodu 

Jako że konsumenci wykazali szczególne zainteresowanie pochodzeniem geograficznym miodu, posłowie do PE zgadzają się, że kraje, w których wytwarza się miód, powinny zostać wskazane na etykiecie w tym samym polu widzenia, co oznaczenie produktu. Jeśli miód pochodzi z więcej niż jednego kraju, wszystkie kraje powinny zostać wymienione na etykiecie w kolejności malejącej według proporcji. W przypadku, gdy ponad 75% miodu pochodzi spoza Unii Europejskiej, taka informacja również powinna zostać jasno wskazana na przedniej etykiecie. Posłowie do PE chcą wprowadzenia systemu śledzenia łańcuchów dostaw, aby  móc monitorować pochodzenie miodu i tym samym ograniczyć dalsze próby zafałszowań związanych z miodem, w tym trudne do wykrycia użycie syropu cukrowego w miodzie. Z systemu wyłączeni byliby pszczelarze z terenów UE, których liczba uli wynosi mniej niż 150.

Soki owocowe i dżemy 

Posłowie do PE zgadzają się, że oznaczenie “bez dodatku cukru” powinno być dozwolone do użytku na opakowaniach soków owocowych, ale nie na opakowaniach nektarów. Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na produkty z niską zawartością cukru, soki owocowe o zmienionej formule mogłyby być oznaczane jako „sok owocowy o obniżonej zawartości cukru”.

Europosłowie podkreślają, że nowe technologie usuwające cukier naturalnie występujący w sokach owocowych, dżemach, galaretkach czy mleku, nie powinny prowadzić do wykorzystywania słodzików w celu kompensacji słodkiego smaku, tekstury czy jakości ostatecznego produktu. Posłowie wskazują również, że twierdzenia dotyczące pozytywnych właściwości, takich jak właściwości zdrowotne, nie powinny znajdować się na etykietach soków o obniżonej zawartości cukru.

Co więcej, europosłowie chcą także, aby w kwestii oznaczania produktów takich jak soki owocowe, dżemy, galaretki, marmolady oraz słodzone kremy z kasztanów, informacje o pochodzeniu owoców wykorzystanych do produkcji zostały wskazane na przedniej etykiecie produktu. Jeśli owoce pochodzą z więcej niż jednego kraju, kraje pochodzenia powinny zostać wskazane w porządku malejącym zgodnie z proporcjami. 

Posłowie zgadzają się również z propozycją, która podwyższyłaby minimalną zawartość owoców w dżemie, obniżając tym samym wymóg dodawania cukru do niektórych produktów i pozwoliłaby na używanie określenia “marmolada” wobec wszystkich dżemów (wcześniej to określenie mogło być stosowane wyłącznie wobec dżemów wykonanych z owoców cytrusowych). 

Cytat

“Dziś jest dobry dzień dla bardziej przejrzystych oznaczeń pochodzenia produktów na etykietach. Poza surowszymi kryteriami dotyczącymi jakości i nadzoru, bardziej precyzyjne wskazanie krajów pochodzenia zapewni większą transparentność i ułatwi konsumentom wybór zdrowszych i bardziej regionalnych produktów. W przypadku miodu, wymóg wskazania krajów pochodzenia na etykietach zapobiegnie zafałszowaniom oraz ułatwi dokonywanie świadomych wyborów konsumenckich” -  skomentował sprawozdawca Alexander Bernhuber (EPL, Austria).

Kolejne kroki

Głosowanie Parlamentu dotyczące omawianej dyrektywy zaplanowano na sesję plenarną w dniach 11-14 grudnia. Następnie Parlament będzie mógł rozpocząć negocjacje z państwami członkowskimi UE. 

Kontekst

Przegląd unijnych norm handlowych dla wybranych dyrektyw “śniadaniowych” został zaproponowany przez Komisję Europejską 21 kwietnia 2023 roku w celu uaktualnienia norm starszych niż 20 lat.