Kryzys popytu osłabia największych dystrybutorówW Europie kryzys w 2009 r. przyspieszył rozprowadzanie produktów sprzedawanych pod własną marką dystrybutorów, które w 2008 r. stanowiły pod względem wolumenu 40 proc. sprzedaży w Niemczech i 34 proc. we Francji- czytamy w najnowszym raporcie Euler-Hermes dotyczącym rynku żywności na świecie w 2010 roku.Zdaniem specjalistów z EH, ma to efekt deflacyjny i wpływa na obroty. Największe koncerny dystrybucyjne wciąż rozwijają się w krajach BRIC (Brazylia, Rosja, Indie i Chiny), gdzie sektor jest wciąż silnie rozdrobniony, a pięć największych spółek kontroluje łącznie 5,7 proc. rynku w Chinach i ok. 3 proc. w Indiach.
- Wzrost konsumpcji gospodarstw domowych załamał się w drugiej połowie 2008 r. Ta tendencja uległa wzmocnieniu w 2009 r., kiedy konsumpcja ucierpiała w różnym stopniu w zależności od kraju: w Hiszpanii spadła o 5,1 proc., w Niemczech spowolniła wzrost do 0,9 proc., a we Francji do 0,7 proc. W ostatecznej analizie poziom konsumpcji w 2009 r. powinien spaść o 0,9 proc. w strefie euro i o 1,2 proc. dla krajów OECD- czytamy w raporcie. Konsumenci zastanawiają się nad swoimi wyborami, co niekorzystnie odbija się na sektorze żywnościowym. - Zaostrzyła się konkurencja pomiędzy głównymi dystrybutorami, którzy walczą o utrzymanie dotychczasowych poziomów sprzedaży. To środowisko recesyjne nie sprzyja dystrybutorom. W odpowiedzi na kryzys starają się oni dostosować swoje struktury, wprowadzając w życie plany redukcji kosztów, które mają skompensować spadek marż, ograniczając inwestycje i koncentrując się na strefach o silnym potencjale wzrostu- podaje EH.
- Najwięksi dystrybutorzy na świecie nadal szukają okazji do rozwoju na rynkach wschodzących. W związku z tym, gdyby potwierdziły się plotki o wycofaniu się Carrefour’a z Azji albo Ameryki Łacińskiej, wzrost grupy w średnim okresie zostałby narażony na szwank. Konsumpcja gospodarstw domowych w większości krajów uprzemysłowionych powinna ulec poprawie i powrócić do tendencji wzrostowej, wzrost ten pozostanie jednak niski, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę rosnące bezrobocie i powrót inflacji. Presja na marże dużych dystrybutorów pozostanie silna, a grupy prowadzące działalność wyłącznie na rynkach krajowych oraz drobni detaliści działający na rynkach dojrzałych będą borykać się z niskim poziomem aktywności, co doprowadzi do wzrostu liczby upadłości- czytamy w reporcie.
(Euler Hermes)
pełna lista aktualności
|