Celem biegu było dotrzeć do mety, a przy okazji (poprzez wpisowe) pomóc osobom z niepełnosprawnościami. Do pokonania uczestnicy biegu Poznań Business Run mieli 3,4 kilometra. Biegacze biorący udział trasę pokonywali w pięcioosobowych zespołach. Nadwarciańskimi ścieżkami pobiegli dyrektorzy, handlowcy, biznesmeni, pracownicy i szefowie wielkopolskich firm, a także przedstawiciele poznańskich mediów. W niezbyt ciepłej, ale tym samym idealnej dla biegaczy aurze, trasą wiodąca wzdłuż prawobrzeżnej części Warty starali się uzyskać jak najlepszy czas. Start i meta znajdowały się pod mostem Rocha. Nad samą Wartą przygotowano prawdziwe sportowe miasteczko, gdzie czekały atrakcje dla zawodników, ale też kibiców niedzielnego biegu.

- W strefie chillout powstała strefa Hochland, gdzie można było z Foodtrucka spróbować przekąsek z serami Hochland, a także zrelaksować się na leżakach. Ponadto przy trasie biegu zaplanowano strefę kibica, gdzie grupa kibiców składająca się z pracowników firmy Hochland i ich rodzin, wyposażona w stroje i gadżety kibica, dopingowała biegaczy. Ważny dla nas był fakt, że środki z opłat wpisowych przekazywane są na wsparcie konkretnych, wytypowanych beneficjentów – powiedział Jacek Kostka, Wiceprezes Zarządu Hochland Polska.

Hochland istnieje na polskim rynku od początku lat 90-tych. W Polsce działają dwa zakłady – w Kaźmierzu i Węgrowie. Hochland, Almette, Valbon to wiodące na rynku marki, pod którymi kryje się cała gama produktów, dostępna także dla rynku HoReCa. Doskonały smak i jakość zawdzięczają najlepszym surowcom i technologiom.