PAIH otwiera drzwi do najbardziej innowacyjnego rynku świata– Z naszym wsparciem biznes znad Wisły będzie mógł rozwinąć skrzydła na najbardziej innowacyjnym rynku świata. To właśnie dla polskiego sektora IT/ICT rysują się szczególnie obiecujące perspektywy w Korei Południowej – powiedział dziś podczas otwarcia biura handlowego PAIH w Seulu wiceprezes Krzysztof Senger. Biuro Agencji w stolicy Korei Południowej dołącza do grona kilkunastu przedstawicielstw Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Azji.Republika Korei to 11. największa gospodarka świata, uznawana za najbardziej innowacyjną – Na przestrzeni ostatnich dekad, z kraju z PKB per capita na poziomie 79 dol. Korea Południowa zyskała nie tylko miano „azjatyckiego tygrysa”, ale wyznaczyła tempo rozwoju sektora high-tech w skali globu – wyjaśnił Krzysztof Senger. Według niego południowokoreański cud gospodarczy nadał impuls do liberalizacji stosunków gospodarczych i ratyfikowania w 2015 r. umowy o wolnym handlu z Unią Europejską. Jak zaznaczył Senger, do ułatwień w bilateralnej wymianie dołączyły nowe możliwości w obszarze transportu – Od dwóch lat, za sprawą PLL LOT, możemy bez przesiadek latać do Seulu. Z kolei Gdańsk ustanowił bezpośrednie połączenie morskie z trzema koreańskimi portami: Kwangyang, Ulsan oraz Busan.
W zeszłym roku Polska wyeksportowała do Republiki Korei produkty o wartości 540 mln dolarów, a kupiła za blisko 3,7 mld dolarów. Eksportujemy towary mniej przetworzone, charakteryzujące się mniejszą wartością dodaną. Z kolei z Półwyspu importujemy wyroby przemysłu elektromaszynowego, chemicznego oraz metalurgiczne. – Każdego roku odnotowujemy znaczny wzrost obrotów handlowych z Koreą. Jednak w naszych relacjach gospodarczych nie wykorzystujemy całego potencjału, szczególnie, jeśli przyjrzymy się polskiemu eksportowi. Zachęcam Państwa do bliższego zapoznania się z polskimi produktami, szczególnie z takich sektorów jak materiały budowlane, produkty rolno-spożywcze, zielone technologie, kosmetyki, przemysł chemiczny, meble, FinTech. Idealnie pasują one do rynku koreańskiego – mówił, uczestniczący w ceremonii, wiceminister przedsiębiorczości i technologii Tadeusz Kościński. Podkreślił, że choć deficyt w relacjach handlowych jest duży, to dzięki rządowym działaniom, jak i z pomocą biura PAIH w Seulu, ta różnica będzie się sukcesywnie zmniejszać.
– Korea Południowa jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy, że polscy przedsiębiorcy przełamią niepokój związany z działaniem na tamtym rynku i powierzą nam swoje interesy – zaznaczył Senger. Wyjaśnił, że najbardziej perspektywiczne dla ekspansji polskich firm są takie branże jak spożywcza oraz farmaceutyczna i kosmetyczna – Zdecydowana większość, tj. 70% żywności jest importowana, a tamtejszy rynek kosmetyczny należy do największych na świecie. Zdaniem Krzysztofa Sengera, najbardziej obiecujące perspektywy rysują się dla firm z sektora IT/ICT, a w szczególności tych zajmujących się cyberbezpieczeństwem, bankowością mobilną, sztuczną inteligencją, rozwiązaniami w chmurze, czy inteligentną opieką zdrowotną.
Wiceprezes PAIH tłumaczył, że zadaniem ZBH w Seulu jest również przekonywanie tamtejszych firm do potencjału inwestycyjnego Polski. Przedsiębiorcy z Republiki Korei są jednymi z kluczowych partnerów Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu oraz trzecimi (po USA i Japonii) największymi pozaeuropejskimi inwestorami zagranicznymi w Polsce (dane NBP za 2017 r.) Do połowy 2018 r. nad Wisłą zainwestowało ponad 220 firm z kapitałem koreańskim, a stan tych inwestycji przekraczał 1,95 mld dol. (dane Export-Import Bank of Korea). Senger wyraził nadzieję, że inni pójdą za przykładem giganta z branży chemicznej LG Chem – Budowanie relacji z inwestorami z dalekiej Azji uczy cierpliwości. Nasze doświadczenie pokazuje jednak, że warto podjąć ten wysiłek. To firmy, które koncentrują się na realizacji stabilnych, długotrwałych, a w ostatnim czasie - innowacyjnych przedsięwzięć. Najkorzystniejszych z punktu widzenia kierunku, w jakim rozwija się polska gospodarka.
Źródło: PAIH.
pełna lista aktualności
|
