- Liczba zagranicznych biur handlowych, które zastąpią obecne wydziały promocji i inwestycji, wzrośnie z obecnych 12 do 70. Niektóre ich usługi już w przyszłym roku mogą stać się płatne - mówi w wywiadzie dla DGP Tomasz Pisula, prezes zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.
Ustawa o wykonywaniu zadań z zakresu promocji polskiej gospodarki przez Polską Agencję Inwestycji Handlu SA ma wprowadzić rewolucję w tej dziedzinie. Czy pomoc, którą przedsiębiorca będzie mógł uzyskać w biurze handlowym za granicą, będzie płatna?
Na razie nasze usługi są bezpłatne. Prawdopodobnie w ciągu najbliższego roku niektóre staną się częściowo płatne. Darmowa pomoc będzie obejmowała usługi podstawowe i niewymagające dużego nakładu pracy od naszych specjalistów. Mowa tu np. o stworzeniu najprostszego, wstępnego rozpoznania rynku - w żargonie wydziałów promocji, handlu i inwestycji (WPHI), które teraz będą wygaszane, nazywało się to „zapytaniem ofertowym”. Obecnie tworzymy też wiele poradników zawierających najważniejsze informacje dotyczące konkretnych rynków zagranicznych. Chcemy, żeby były na tyle szczegółowe i przystępne, aby przedsiębiorcy mogli się wiele dowiedzieć o danym rynku, zanim wyślą do nas pierwszego e-maila. Na portalu otwartym dla wszystkich będziemy również umieszczać na bieżąco informacje o ważnych targach, szkoleniach, konferencjach czy przetargach organizowanych przez instytucje międzynarodowe, np. ONZ czy agendy rozwojowe.
Więcej informacji: Gazetaprawna.pl