Wpływ pszczół miodnych na plonowanie sadówKorzyści z zapylania owadopylnych roślin uprawnych są niepodważalne. Wartość zapylania światowych upraw przez owady oszacowano na ponad 150 mld euro,
z czego na Europę przypadało ok. 23 mld euro. Ocenia się, że ok. 1/3 produktów spożywanych przez człowieka wymaga zapylenia przez owady.Niezwykle
istotną rolę w zapylaniu upraw spełniają pszczoły miodne. Ich udział w zapyleniu roślin wynosi około 90%, natomiast pozostałość przypada na inne
owady, takie jak trzmiele, pszczoły samotnice oraz muchówki, motyle, czy
chrząszcze. Wszystkie te owady stanowią bardzo ważną, wzajemnie się
uzupełniającą grupę zapylaczy. Pszczoła miodna jest niemal doskonałym
zapylaczem roślin sadowniczych. Ich przewaga nad pozostałymi owadami
zapylającymi wynika ze społecznego trybu życia, a co za tym idzie, z zimowania
w postaci kolonii liczących nawet ponad
20 tysięcy osobników. Dzięki temu już od wczesnej wiosny, w porze kwitnienia
sadów, rodziny pszczele są w stanie wysłać w teren około 10-20 000 robotnic,
które wylatują z ula średnio 10 razy dziennie. Każda robotnica odwiedza w
trakcie jednego lotu około 70 kwiatów. Oznacza to, że jedna rodzina pszczela
może zapylić 7-14 milionów kwiatów dziennie. Dodatkową ich zaletą jest to że,
przywiązują się do kwiatów często na nie wracając, co znacznie podnosi skuteczność
zapylania.
Znaczenie
pszczół w zapylaniu nie ogranicza się tylko do wzrostu zbiorów z upraw. Wpływają
one również na poprawę ich jakości. W wyniku zapylenia przez owady uzyskuje się
owoce bardziej dorodne, lepiej wykształcone i o lepszym smaku. Te korzyści
powodują duże zainteresowanie rolników jak również świadomych producentów,
którzy dążą do zapewnienia dobrego
zapylania swoich upraw.
W tym
roku firma Nestlé Polska wraz ze Zrzeszeniem Plantatorów
Owoców i Warzyw w Rzeszowie zakupiła 100 uli dla swoich stałych, lokalnych dostawców
jabłek. Dzięki postawieniu przez sadowników 100 uli bezpośrednio na kwitnących
plantacjach, które stały się domem dla około 5 mln pszczół, zwiększy się
skuteczność zapylenia ich upraw, a co za tym idzie, ilość i jakość plonów. Bez
udziału pszczół na plantacjach jabłoni, średnio zostaje zawiązane ok. 3,3%
owoców w stosunku do całkowitej liczby kwiatów. W przypadku udziału pszczół w zapylaniu,
procent ten sięga nawet do 20, a średnio wynosi ok. 13. Z czego wynika, że
udział pszczół w zapylaniu może zwiększyć ilość owoców czterokrotnie. Szacuje
się, że do dobrego zapylenia 1 ha sadu jabłoni potrzeba 2 – 4 rodzin pszczelich.
Zatem 100 rodzin pszczelich może zapylić nawet 25-50 ha sadów, zwiększając
plony z tej powierzchni. Rodziny pszczół obecne na plantacjach jabłoni Nestlé poprawią łączne plonowanie drzew owocowych o dodatkowe 656 ton jabłek.
Taka ilość owoców umożliwia produkcję 570 ton deserku jabłkowego Gerber – czyli
aż 45 500 słoiczków o wadze 80 gram!
Dodać należy,
że pszczoła miodna stanowi bardzo czuły indykator stopnia zanieczyszczenia
środowiska, zatem jest wyznacznikiem prawidłowo prowadzonej, bezpiecznej i
ograniczonej ochrony roślin przez sadowników.
Taka
forma wspierania rolnictwa i sadownictwa przez Nestlé jest niezwykle cenna. Zapylanie przez owady, ze względu na wymienione
korzyści w tym głównie wzrost plonów jabłoni, rzepaku, gryki oraz pozyskiwanie
produktów pszczelarskich takich jak miodu, wosku dla celów leczniczych i
kosmetycznych, pełni bardzo istotną rolę w utrzymywaniu zrównoważonego i
dochodowego rolnictwa. Dobre zapylanie owadopylnych upraw, a w konsekwencji,
uzyskiwanie optymalnego poziomu plonowania powinno być nieodłącznym elementem przyjaznej
dla środowiska praktyki rolnej.
pełna lista aktualności
|