Przykładowo ma tam powstać 11 stadionów, każdy mieszczący 45 tys. osób i to jest gigantyczna szansa dla polskich firm budowlanych, instalacyjnych i wyposażeniowych - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Gawlik, przewodniczący Polsko-Saudyjskiej Rady Biznesu. Jak jednak zaznacza, w Polsce nie ma polskich dużych firm budowlanych, dlatego też polskie firmy powinny łączyć siły w przetargach w Arabii Saudyjskiej.

- Czyli nasze firmy mają tylko wtedy szansę zarobić na tych kontraktach, jeśli połączą siły, znajdą dobrych kooperantów i wystartują do przetargów chociażby z partnerami z Ukrainy - stwierdził ekspert.

Przypomniał, że pod koniec ubiegłego roku powstał polski klaster budownictwa, z czym wiąże duże nadzieje, ale nie rozwinie się, jeśli nie uzyska odpowiedniego wsparcia finansowego.

- Kiedy uda nam się połączyć polskie firmy, aby razem wystąpiły do przetargów np. na biurowce, szpitale czy obiekty przemysłowe, to mamy na nie szansę - ocenił.

Arabia to także niezwykle atrakcyjny rynek dla producentów żywności, gdyż kraj ten importuje aż 98 proc. produktów spożywczych. Trafia tam już chociażby polskie mleko w proszku, ale na razie przez pośredników.

Arabia Saudyjska to rynek z ogromnym potencjałem, ale też bardzo wymagający.

Obecnie najsilniej reprezentowane w Arabii Saudyjskie są polskie firmy z branży spożywczej, meblarskiej, a także szeroko rozumianego budownictwa, w tym kolejowego i elementów wykończeniowych.

Źródło: polskieradio.pl 22/02/2016