Czy ceny w sklepach wzrosną po wprowadzeniu „podatku handlowego”?Bank Credit Agricole zrewidował swój scenariusz inflacji w Polsce. Jego przedstawiciele tłumaczą taki ruch perspektywą wprowadzenia podatku od sprzedaży detalicznej oraz zmianami w ramach innych czynników determinujących tempo wzrostu cen w Polsce.Credit Agricole w prognozie
inflacji założyło, że wprowadzenie „podatku handlowego” nastąpi w kwietniu br.
Bank oczekuje, iż w przypadku takiego rozwoju sprawy sprzedawcy będą dążyć do
utrzymania dotychczasowego poziomu marż.
– W takiej sytuacji będą mieli
do dyspozycji dwa rozwiązania: przerzucić podatek na dostawców wykorzystując
swoją pozycję negocjacyjną lub podnieść ceny sprzedawanych produktów. W
zależności od rodzajów produktów, branży, wielkości oraz charakteru relacji z
dostawcami, w indywidualnych strategiach sprzedawców dominować będzie jedno lub
drugie rozwiązanie – prognozują eksperci.
W ocenie analityków Credit
Agricole, najbardziej wzrosną ceny produktów charakteryzujących się niską
elastycznością cenową popytu (popyt na te produkty jest najmniej wrażliwy na
wzrost cen np. dobra pierwszej potrzeby). W przypadku produktów o wysokiej
cenowej elastyczności popytu podatek będzie w większym stopniu przerzucany na
dostawców lub uwzględniany w obniżeniu marż. Ponadto eksperci oczekują, że w
przypadku przerzucania kosztu podatku na konsumenta, podnoszenie cen przez
sprzedawców będzie odbywało się stopniowo.
– Prognozujemy, że inflacja
żywności w pierwszej połowie roku kształtować będzie się nieznacznie powyżej
zera. Jej łagodny wzrost wynikać będzie przede wszystkim z oddziaływania
efektów niskiej bazy z 2015 r. oraz wzrostu dynamiki cen mięsa – przewidują
analitycy.
Od kwietnia dodatkowym
czynnikiem oddziałującym w kierunku wzrostu cen żywności będzie podatek od
sprzedaż detalicznej, który w ocenie ekspertów Credit Agricole częściowo
zostanie przerzucony na konsumentów, szczególnie w przypadku małych sklepów.
Wzrost cen będzie najsilniejszy w kategoriach podstawowych produktów
spożywczych takich jak pieczywo, nabiał, mięso oraz owoce i warzywa.
W późniejszym okresie, od
sierpnia do października, analitycy Credit Agricole spodziewają się istotnego
spadku inflacji żywności, która we wrześniu i październiku przejściowo odnotuje
ujemną wartość.
– Będzie to spowodowane efektami
wysokiej ubiegłorocznej bazy z uwagi na suszę jaka miała miejsce w Polsce w ub.
r. w miesiącach letnich, która doprowadziła do istotnego wzrostu cen warzyw i
niektórych gatunków zbóż. W tym samym okresie w przeciwnym kierunku,
oddziaływać będą natomiast wyższe ceny owoców – prognozują analitycy.
Wzrost cen owoców ma wynikać
głównie z ich niższych zbiorów. Wysokie temperatury w grudniu ubiegłego roku
doprowadziły bowiem do rozpoczęcia wegetacji niektórych krzewów i drzew, a
następnie mrozy w styczniu uszkodziły rozwijające się pąki.
Zdaniem analityków, do
znaczącego zwiększenia dynamiki cen żywności dojdzie w grudniu br. Ma to
wynikać z wyższego tempa wzrostu cen mięsa oraz produktów mlecznych.
– W konsekwencji, uważamy, że
inflacja żywności w Polsce w I kw. wyniesie 0,1 proc. r/r, 0,6 proc. r/r II
kw., 0,4 proc. r/r w III kw., 0,9 proc. r/r w IV kw., a w całym 2017 r.
ukształtuje się na poziomie 1,7 proc. r/r wobec 0,5 proc. w 2016 r. – tłumaczą
eksperci Credit Agricole.
Wzrost inflacji bazowej w 2016
r. ich zdaniem będzie pośrednio ograniczany przez bardzo niskie ceny ropy na
świecie. Credit Agricole prognozuje, że ze względu na efekty niskiej bazy z ub.
r. inflacja bazowa ukształtuje się na poziomie 0,6 proc. r/r w br. wobec 0,3
proc. w 2015 r. W kierunku zmniejszenia inflacji ogółem oddziaływać będą
wprowadzone na początku br. obniżki cen energii elektrycznej oraz gazu. Średnio
gospodarstwa domowe będą płacić o ok. 1,5 proc. niższe rachunki za energię
elektryczną i o ok. 2-3 proc. niższe rachunki za gaz.
– Co więcej, kolejne obniżki cen
nośników energii w ciągu roku nie są wykluczone. W konsekwencji, biorąc pod
uwagę nasz scenariusze kształtowania się cen paliw, innych nośników energii,
żywności oraz inflacji bazowej prognozujemy, że inflacja w Polsce w I kw.
wyniesie -0,6 proc. r/r, -0,5 proc. r/r w II kw., -0,4 proc. r/r w III kw., 0,3
proc. r/r w IV kw., a w całym 2017 r. ukształtuje się na poziomie 1,2 proc. r/r
wobec -0,3 proc. w 2016 r. – twierdzą analitycy Credit Agricole.
Źródło: Credit Agricole / Wiadomości
Handlowe