Polską żywność wyróżnia wysoka jakość i niska cenaPolska żywność cieszy się coraz lepszą opinią na świecie. Centrum Kompetencji Puławy opublikowało raport, z którego wynika, że nasz kraj może stać się europejskim centrum produkcji.Dużą
rolę ma tu do odegrania branża nawozów. - Chodzi o dostosowanie produkowanych
przez Grupę Azoty nawozów do potrzeb rolników, z uwzględnieniem rygorystycznych
przepisów unijnych w kwestii ochrony środowiska – mówi współautor raportu,
prof. Janusz Igras, dyrektor naukowy Instytutu Nowych Syntez Chemicznych w
Puławach. Profesor Igras podkreśla, że właśnie za pomocą nowych metod – syntezy
- wytwarzane są obecnie nowoczesne nawozy mineralne.
Decyduje jakość, nie cena
Polscy rolnicy chętnie korzystają z tych wynalazków, sami poszukują nowych
możliwości kształcenia - zauważa prof. Igras. - Dziś już bardziej decyduje
jakość środków do produkcji niż cena. W tej chwili promujemy stosowanie
nawozów, które uwalniają składniki pokarmowe w sposób dostosowany do tempa ich
pobierania przez rośliny. To daje i lepsze efekty produkcyjne, i mniej zagraża
środowisku. Bo chociaż rolnictwo nie jest dla niego nadmiernie uciążliwe, to
jednak intensywne nawożenie na przykład nawozami azotowymi może powodować na
przykład eutrofizację wód. Chodzi więc o to, żeby azotany były pobierane przez rośliny
i tworzyły masę zieloną.
"Mamy bardzo czyste środowisko"
Rolnicza przestrzeń Polski nie jest skażona – podkreśla szef Instytutu Nowych
Syntez Chemicznych w Puławach. – Mamy bardzo czyste środowisko. Rolnictwo nigdy
w Polsce nie było bardzo intensywne. Gleby nie zostały przenawożone. Tymczasem
większość krajów „starej” Unii Europejskiej w pewnym momencie doprowadziła je
do stanu załamania. I jeszcze obecnie zużywa się w Zachodniej Europie około 200
kg nawozów NPK na hektar, a w Polsce – około 130 kg. Profesor Igras tłumaczy ,
że u nas pod koniec lat osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych
te dawki dochodziły do 170 kg na hektar, ale były to lata incydentalne .
Nawozimy optymalnie, tam gdzie potrzeba, tyle ile potrzeba i wtedy, kiedy potrzeba.
To wszystko sprawia, że polska żywność jest bardzo dobrej jakości. Doceniają to
nie tylko rodzimi konsumenci. W tym roku szacuje się, że wartość eksportu
naszych produktów rolno-spożywczych wyniesie 25 mld euro. I to mimo rosyjskiego
embarga. Teraz trzeba jeszcze popracować nad stworzeniem marki polskiej
żywności, żeby z innymi producentami nie konkurować wyłącznie jej niską ceną.
Polska Federacja Producentów Żywności/Polskie Radio/ksem/
pełna lista aktualności
|