Regionalny biznes się rozpędzaPolacy szukają smaków sprzed lat. To dobra wiadomość dla producentów, którzy postawili na tradycyjne wyroby.Dziś produkcją towarów
chronionych przez przepisy unijne, czyli takich, których regionalność i
tradycyjność jest potwierdzona certyfikatem, zajmuje się w Polsce ponad 430
firm. Jeszcze pięć lat temu było ich 142. Wydłuża się też i lista
tradycyjnych produktów wywodzących się z poszczególnych regionów kraju. Obecnie
liczy 37 pozycji. To ponad dwa razy więcej niż w 2009 r. Daje nam to ósme
miejsce w Europie. O jedno oczko wyżej niż w 2011 r., kiedy to zajmowaliśmy
dziewiątą pozycję. Liderem niezmiennie pozostają Włosi - 271 produktów. Drugie
miejsce należy do Francji - 219, a trzecie do Hiszpanii -182.
Moda
na żywność produkowaną według tradycyjnych lokalnych receptur na
dobre zagościła już nad Wisłą. - Wzrost produkcji można traktować jako reakcję
na zapotrzebowanie rynku. Z naszych danych wynika, że znacząco zwiększyła się
zwłaszcza produkcja miodu - pitnego trójniak czy rogala święto marcińskiego -
podkreśla Izabella Kamińska, naczelnik wydziału i produktów regionalnych i
tradycyjnych w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów
Rolno-Spożywczych.
(Więcej
w: Dziennik Gazeta Prawna)
pełna lista aktualności
|