Wyniki w cieniu embargaInne rynki eksportowe nie są w stanie zastąpić nam Rosji - powiedział Tomasz Kurpisz, prezes Horteksu.Przed wprowadzeniem embarga, na Rosję
przypadało 20 proc. sprzedaży grupy. Utrata dostępu do tego rynku postawiła
więc Hortex w trudnej sytuacji. Na szczęście zakaz nie obejmuje wszystkich
produktów, które tam eksportujemy. Staramy się rozwijać sprzedaż mrożonek
nieobjętych embargiem, zaczęliśmy także zlecać pakowanie produktów w Rosji -
powiedział Tomasz Kurpisz, prezes Horteksu. Oznacza to jednak nadmiar mocy
produkcyjnych w Polsce. Przez embargo grupa w Polsce musiała ograniczyć
produkcję i przeprowadzić zwolnienia grupowe w zakładzie w Rykach. Prezes
Horexu zaznaczył jednak, że decyzja nie jest reakcją na kłopoty finansowe wywołane
przez embargo. Zmiany są wprowadzane po to, aby obniżyć koszty i nie popaść w
kłopoty.
Embargo
skłania także do poszukiwania nowych rynków eksportowych. Hortex ostatnio
wszedł m.in. do Kazachstanu i Bułgarii. Skala sprzedaży na innych rynkach jest
jednak zbyt mała, aby zrekompensować utrudnienia w Rosji.
(Więcej
w: Rzeczpospolita 30.01.2015)
pełna lista aktualności
|