– W grudniu koszyk żywnościowy był tańszy o 2-2,5 proc. Taka tendencja będzie się utrzymywała również w pierwszych miesiącach 2015 roku. Tańsze będą głównie owoce i warzywa. Tanieć będą też przetwory mleczarskie, bo w 2014 roku w większości przypadków były droższe. Mniej zapłacimy za mąkę, niektóre przetwory mączne i tłuszcze roślinne, przede wszystkim olej rzepakowy i słonecznikowy – wymienia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marta Skrzypczyk, analityk sektora rolno-spożywczego w Banku Gospodarki Żywnościowej.
Rekordowe zbiory zbóż w Polsce i na świecie spowodowały w 2014 roku nadpodaż na rynku. GUS podaje, że zbiory podstawowych zbóż wyniosły ponad 26 mln ton, co oznacza 10-proc. wzrost względem ubiegłego roku. Także analiza banku BGŻ na sezon 2014/2015 wskazuje, że światowe zbiory pszenicy, kukurydzy i soi mają być rekordowo wysokie i wyniosą 2 466 mln ton.
– Wysokie zbiory przede wszystkim zbóż, oleistych wpływają na spadek cen w Polsce. Wysoka produkcja mleka i mięsa oraz rosyjskie embargo spowodują, że niższe ceny utrzymają się też w I połowie przyszłego roku – przekonuje analityk BGŻ.
Rosyjskie embargo na mięso i zamknięte rynki Chin, Japonii, Korei Płd. i Tajwanu (ze względu na wykrycie w Polsce przypadków afrykańskiego pomoru świń na początku 2014 roku) sprawiły, że mięso jest znacznie tańsze. Wieprzowina kosztuje nawet 10 proc. mniej niż przed rokiem, o 8 proc. spadły ceny wołowiny (dane Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej).
Znacznie niższe niż przed rokiem są też ceny owoców i warzyw. Jabłka – ze względu na nadpodaż spowodowaną rosyjskim embargiem – kosztują o połowę mniej niż w 2013 roku. Znacznie mniej płacimy też za warzywa, przede wszystkim ziemniaki, buraki czy cebulę. Choć ceny produktów mlecznych utrzymują się na wysokim poziomie, to pod koniec roku cena mleka spadła o 17 proc.
– Prawdopodobnie wpływ na ceny żywności w tym roku będą miały te same czynniki co w 2014 roku – ocenia Skrzypczyk. – II połowa roku w dużym stopniu będzie zależała od zbiorów roślin oleistych oraz owoców i warzyw. Udział owoców i warzyw w koszyku żywnościowym sięga 15 proc., a zmiany cen są bardzo silne. Więc jeśli zbiory będą bardzo duże, to w II połowie roku też będą przeważały tendencje spadkowe. Jeżeli zbiory będą przeciętne lub niskie, to możemy mieć do czynienia ze wzrostem cen.
Jak podkreśla, ceny produktów w II połowie roku będą zależeć również od ewentualnego utrzymania rosyjskiego embarga i sytuacji międzynarodowej, przede wszystkim na Ukrainie.
– Mocne osłabienie rubla wpływa na polską walutę. Osłabienie się złotego będzie powodowało, że eksport będzie coraz bardziej konkurencyjny i tym samym ceny mogą być na nieco wyższym poziomie. Natomiast umocnienie się złotego może skutkować spadkami cen w Polsce – zaznacza ekspertka.
(Źródło: Newseria)