Zwrot optat marketingowychPolskich hurtowników rozpala problem nielegalnie pobieranych opłat marketingowych. Sądy, rozstrzygając spory pomiędzy producentami i dystrybutorami, uznają za nie wszelkie opłaty, jakie wytwórcy przekazali na promocje, własnych produktów. W efekcie duża część pieniędzy, które trafiły do hurtu, musi zostać zwrócona.Marcin
Paczewski, radca prawny i szef Departamentu Prawa Konkurencji i Antymonopolowego
w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy, zauważa, że „orzecznictwo zarówno
sadów okręgowych, jak i apelacyjnych wypracowało dość jednolite stanowisko w
sprawie czynów nieuczciwej konkurencji polegających na pobieraniu innych niż
marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży, określając przestanki,
które każda ze stron procesu powinna wykazać, aby udowodnić swoje racje. Zatem
każdy hurtownik, który ma lub może mieć do czynienia z procedurą odzyskiwania
przez kontrahentów opłat innych niż marża handlowa za przyjęcie towaru do
sprzedaży (np. uiszczonych opłat marketingowych), powinien niezwłocznie dokonać
wewnętrznego przeglądu takich zaistniałych lub potencjalnych sytuacji.”
Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej
Federacji Producentów Żywności przypomina, że źródło problemów dystrybutorów
znajduje się w wyroku NSA sprzed 2 lat, który wszystkie opłaty, jakie dostawca
płacił dystrybutorowi z tytułu umów handlowych, potraktował jako niedozwolone.
Każdy, kto kiedykolwiek zawierał urnowe handlowa z dystrybutorem hurtowym czy
też siecią detaliczna doskonale wie, jak kosztowne było to przedsięwzięcie.
Żądania były często tak wygórowane, że graniczyły z absurdem. Można śmiało
stwierdzić, że opłaty handlowe w dużej mierze pozwalały na pokrywanie znaczącej
części kosztów funkcjonowania i rozwoju dystrybutorów. Dlatego narzekanie w
tej chwili, że ktoś chce na kimś zarobić, wykorzystując przepisy prawa, jest
delikatnie mówiąc bez sensu, gdyż przez wiele lat zarabiano olbrzymie
pieniądze, łamiąc przepisy tego samego prawa.
Dostawcy od dawna
postulowali ucywilizowanie stosunków z dystrybutorami. Były nawet propozycje,
aby zmienić art. 15.1.4. tak aby można było wyłączyć część opłat pod warunkiem,
że będą one ekwiwaentne do otrzymanych przez dostawce, korzyści marketingowych
czy też logistycznych. Niestety, dystrybutorzy nie chcieli słuchać tych propozycji,
a potem pojawił się wyrok NSA, który zamknął dyskusje.
Cała sytuacja pokazuje, że brak porozumienia
wypracowanego przez sam biznes ma fatalne skutki. bo wcześniej czy później ktoś
za to zapłaci.
(Źródło: Życie
Handlowe)
pełna lista aktualności
|