-
Pojawimy się na tych targach po raz drugi - na stoisku
ARR będzie osiem polskich przedsiębiorstw, z czego
trzy to eksporterzy warzyw i owoców, w tym jabłek. Oprócz tego własne
stoisko będzie miało Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP - mówi Lucjan Zwolak, zastępca prezesa ARR.
Hongkong jest potężnym importerem żywności, z której większość
(ponad 90 proc.) jest reeksportowana.
Około 34 proc. trafia do Wietnamu, 32
proc. - na rynek chiński.
Zdaniem Krzysztofa Jażdżewskiego,
zastępcy głównego
lekarza weterynarii, na Dalekim Wschodzie Polska - poza Hongkongiem - powinna mocno zainteresować się Singapurem. - To brama do krajów Azji Południowo-Wschodniej,
gdzie historycznie mieliśmy
słabe kontakty
handlowe - uważa Krzysztof Jażdżewski.
Zainteresowanie Dalekim Wschodem
to jedno, ale polscy rolnicy i hodowcy chcą też mocniej zaistnieć na Bliskim Wschodzie i w Afryce
Północnej.
(Więcej w: Puls Biznesu 05.08.2014).