Bank BGŻ: Mięso i wędliny potaniały. Możliwy wzrost konsumpcjiW ostatnim czasie, na skutek spadku cen skupu trzody wędliny stały się bardziej konkurencyjne cenowo niż produkty mleczarskie. To może przełożyć się na wzrost konsumpcji wędlin i mięsa - uważa Dariusz Winek, główny ekonomista Banku BGŻ.- W lutym ceny mięsa wieprzowego spadły o 2 proc. w ciągu miesiąca, a wędlin o 0,2 proc, natomiast ceny sera i twarogów wzrosły o 0,5 proc., a jogurty i inne produkty mleczarskie o 0,6 proc. Polacy nie przestraszyli się problemów związanych z ASF i jeśli ceny mięsa spadają to nie dlatego, że konsumujemy mniej mięsa, wręcz przeciwnie. To powoduje konkurencja między firmami, która nadal będzie silna i dalej będzie zbijała cenę wędlin i produktów mięsnych w sklepach - mówi Dariusz Winek, w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl.
- Dzięki temu, konsumpcja mięsa może wzrosnąć w stosunku do ubiegłego roku. Wtedy było ono droższe, ponadto był to rok kryzysowy, rosło bezrobocie. Teraz jest odwrotnie. Jeśli Polacy będą więcej kupować, to w szczególności będą kupować więcej mięsa - dodaje.
Przypomina, że cena wieprzowiny w ostatnim okresie spadła w całej UE. Wydaje się jednak, że w Polsce cena spadła bardziej niż w innych krajach Unii, co oznacza, że polska wieprzowina jest teraz trochę tańsza niż unijna. Dodatkowo, nastąpiła deprecjacja złotego, zatem wszystko wskazuje, że większa część polskich firm zdecydowała się na zakup towaru w Polsce. W tym sensie opłacalność dla przetwórców może być teraz nieco wyższa.
- Trzeba jednak pamiętać, że finalne ceny mięsa w sklepach też spadły, o około 2 proc. miesiąc do miesiąca w lutym. Ponadto cześć zakładów przetwórczych może mieć też problem ze zbytem. Dotyczy to szczególnie tych, w których eksport do Rosji stanowił istotną cześć sprzedaży. Dlatego trudno powiedzieć, na ile naprawdę sytuacja przetwórców się poprawiła - ocenia Dariusz Winek.
(Źródło: Bank BGŻ/www.portalspozywczy.pl).
pełna lista aktualności
|