Na rynku europejskim niska podaż ziemniaków z ubiegłorocznych zbiorów oraz opóźnione przynajmniej o 2-3 tygodnie dostawy ziemniaków wczesnych powodują, że ich ceny są ok. 2-krotnie wyższe niż w latach poprzednich.
- W dalszej części sezonu sytuacja podażowo-popytowa na rynku ziemniaków będzie bardziej zrównoważona, chociaż Komisja Europejska w połowie czerwca obniżyła swoje wcześniejsze prognozy tegorocznych średnich plonów ziemniaków w UE-27 o ok. 2 proc., do 310 dt/ha, wobec 307 dt/ha w ubiegłym roku - poinformował w Raporcie rolnym Wiesław Dzwonkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Komisja Europejska przewiduje też wzrost plonów ziemniaków w większości krajów. Spadek produkcji dotyczy za to takich państwa jak Niemcy i Polska, odpowiednio o 10,5 proc. i o 15,6 proc.
- Ceny ziemniaków w Polsce również są wysokie, ale ich poziom jest o kilkadziesiąt procent niższy niż w krajach Europy Zachodniej. Średnia cena skupu ziemniaków w maju wyniosła 57,6 zł/dt i była o 20 proc. wyższa niż przed rokiem. Przeciętny poziom cen ziemniaków na targowiskach wyniósł w maju 92,8 zł/dt i był o 6 proc. wyższy niż w kwietniu, a w porównaniu z analogicznym okresem 2012 r. ceny były wyższe o prawie 60 proc. - informuje IERiGŻ.
Z kolei na rynkach hurtowych nie ma importowanych ziemniaków z ubiegłorocznych zbiorów. Oferowane są jedynie ziemniaki „młode", których cena w ostatnich tygodniach oscylowała ok. 2,5 zł/kg. W końcu czerwca przeciętne ceny ziemniaków młodych z produkcji krajowej w obrocie hurtowym wynosiły 1,5-1,8 zł/kg zł/kg.