"Rynek wyrobów czekoladowych jest jednym z wielu, na który duży wpływ
ma zwiększająca się indywidualizacja zwyczajów konsumenckich. Dla
podmiotów działających w branży sytuacja ta tworzy nowe
możliwości, ale również stanowi wyzwanie w obliczu dużej zmienności
rynków kakao" - napisano w komunikacie KPMG poświęconym przygotowanemu
przez tę firmę raportowi "The chocolate of tomorrow".
Z analizy wynika, że głównym czynnikiem wzrostu sektora wyrobów
czekoladowych jest popyt na rynkach Ameryki Łacińskiej, Europy
Wschodniej oraz regionu Azji i Pacyfiku. Eksperci KPMG wyjaśniają, że
mimo iż rynki te posiadają cechy wspólne np. duża populacja młodych
osób, rosnąca klasa średnia czy znaczący napływ kapitału, zwyczaje
konsumentów różnią się istotnie w poszczególnych krajach.
Sprawia to kłopoty producentom pragnącym działać w skali globalnej.
Według KPMG producenci wyrobów czekoladowych powinni bardziej
dostosowywać swoje linie produktów do rynków docelowych. Na przykład w
Meksyku, gdzie 52 proc. populacji to osoby poniżej 20. roku
życia, grupę docelową dla większości produktów czekoladowych i
słodyczy (80-90 proc.) stanowią dzieci. Natomiast w Rosji i Chinach
zauważalny jest popyt na produkty typu premium.
"Duże zróżnicowanie gustów to konsekwencja szybkiego rozwoju
gospodarek w niektórych krajach oraz zwiększająca się świadomość i
wymagania konsumentów. Czynnikiem decydującym o przyszłym sukcesie w
branży wyrobów czekoladowych będzie zidentyfikowanie rynków o dużym
prawdopodobieństwie wzrostu i zaistnienie na nich" - mówi cytowane w
komunikacie dyrektor w KPMG Piotr Grauer.
Z raportu wynika, że producenci pragnący zwiększyć sprzedaż "powinni
niezwłocznie wykorzystać szanse związane z rynkami prezentów
świątecznych". "W Chinach kupowanie wyrobów cukierniczych na
upominek cieszy się coraz większym powodzeniem - ponad połowa
produktów czekoladowych jest sprzedawana właśnie w tym charakterze" -
dodał Grauer.
Jego zdaniem święta to także dobra okazja do wprowadzania na rynek
sezonowych produktów czekoladowych. Grauer zauważył, że w Polsce choć
ten rynek dopiero powstaje to dynamicznie rośnie, dziś
odpowiada ledwie za parę procent rocznej sprzedaży produktów
czekoladowych.
W raporcie KPMG poinformowano, że drugim czynnikiem mogącym wywołać
"rewolucyjne" zmiany w branży jest większa personalizacja produktów -
dostosowanie ich do potrzeb klientów począwszy od doboru
składników lub opakowań bombonierek, a skończywszy na tworzeniu
własnych czekolad z wybranym nadzieniem.
(Źródło: PAP).