Zdaniem ministra Sawickiego, w Komisji Europejskiej należy poważnie potraktować mechanizmy interwencyjne.

- Zakupy interwencyjne zbóż powinny następować przy zdecydowanie wyższej cenie, niż obecnie - 101 czy 103 euro za tonę. Jest to poziom, który nie pokrywa kosztów wytwarzania. Warto podnieść tę cenę, by zapewnić pewne zapasy zboża na wypadek takich wahnięć cenowych, z jakimi mieliśmy do czynienia w drugiej połowie 2010 roku czy w roku 2007 - mówi Marek Sawicki.

- Na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów Rolnictwa UE złożę wniosek o podniesienie ceny interwencyjnej. Proponowana przez nas cena to 130 euro za tonę zboża. Wiem, że nie jest to wysokość satysfakcjonująca rolników, ale trzeba mieć też na uwadze możliwości budżetowe UE.

Zdaniem ministra rolnictwa, w celu obrony przez spekulacją surowcami rolnymi, na rynkach światowych powinny zostać wprowadzone pewne mechanizmy blokujące. Wprowadzenie odpowiedniej ceny interwencyjnej mogłoby być jednym z takich mechanizmów.

- Drugi bardzo ważny instrument, który powinien dotyczyć artykułów żywnościowych, to wprowadzenie obowiązku dostawy przy określonych partiach towarów podlegających transakcji - mówi Marek Sawicki.

(Źródło: www.portalspozywczy.pl)