UE przestała być importerem wołowinyWedług danych Komisji Europejskiej wyniki handlu po pierwszych dziesięciu miesiącach 2010 roku, Unia przestała być importerem netto wołowiny - podaje FAMMU/FAPA.Stosunek importu do eksportu zmienił się w omawianym okresie na korzyść eksportu. Saldo handlu wołowiną dla Unii osiągnęło poziom 67,3 tys. ton (w całym 2009 roku import przewyższył eksport o ponad 182 tys. ton). W okresie styczeń-listopad 2010 roku kraje Unii wyeksportowały poza Wspólnotę łącznie 418,05 tys. ton wołowiny oraz żywca wołowego w ekwiwalencie mięsa, tj. o ponad 84 proc. więcej niż przed rokiem.
Najwięcej tego gatunku mięsa trafiło do Rosji (122,6 tys. ton), Turcji (41,8 tys. ton), Libanu (31,1 tys. ton), Chorwacji (21,2 tys. ton), Szwajcarii (21,0 tys. ton), Algierii (15,2 tys. ton) oraz Wybrzeża Kości Słoniowej (13,0 tys. ton). W tym samym czasie Unia sprowadziła 350,8 tys. ton mięsa i żywca wołowego, tj. o 11 proc. mniej niż w okresie styczeń-listopad 2009 roku. Najwięcej tego gatunku mięsa zaimportowano z Brazylii (134,1 tys. ton), Argentyny (74,2 tys. ton) oraz Urugwaju (61,2 tys. ton).
Udział tych krajów w imporcie ogółem do Unii ukształtował się na poziomie około 77 proc. Udział importowanej wołowiny z Brazylii znacznie zmalał w porównaniu z 2006 oraz 2007 rokiem. Miejsce brazylijskich dostawców zajęli eksporterzy z Urugwaju oraz Argentyny.
(Źródło: FAMMU/FAPA)
pełna lista aktualności
|