Moje zadanie: promować polską żywnośćRozmowa z Dr. Markiem Sawickim, Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Jak – pod względem organizacyjnym, jak również oferty produktów i usług – ocenia Pan tegoroczną edycję targów Polagra-Food?Polagra cały czas się rozwija. Najlepiej o tym świadczy jej obecność w gronie liczących się imprez międzynarodowych od blisko ćwierć wieku. Tak szerokie spotkanie branży spożywczej jest okazją do najlepszej promocji polskiej żywności, która zachowała swój tradycyjny smak i zapach. To największe święto polskiej żywności.
W tym roku Polagra została podzielona na cztery salony tematyczne: Salon Wyrobów Spożywczych, Salon Win i Alkoholi, Salon Franchisingu i Salon Wyposażenia Sklepów. W sumie uczestniczyło w niej 1200 wystawców z 30 krajów. Jestem przekonany, że odwiedzający targi byli zadowoleni z przyjazdu do Poznania i możliwości zapoznania się z bardzo bogatą ofertą produktów i usług.
W trakcie targów odbył Pan spotkania z wiceministrami rolnictwa Federacji Rosyjskiej oraz Chińskiej Republiki Ludowej. Podczas konferencji prasowej w dniu otwarcia targów wspominał Pan również o planowanych spotkaniach z przedstawicielami resortów rolnictwa Singapuru, Wietnamu oraz krajów arabskich. Proszę powiedzieć coś więcej o tych i innych planach Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi RP wobec polskich produktów spożywczych.
To prawda. Od początku swojego urzędowania zabiegam o zwiększenie możliwości eksportu. Wykorzystuję do tego każdą sposobność. Również na targach. Uczestniczyłem m.in. w oficjalnym programie Dnia Polskiego na EXPO w Szanghaju. Brałem też udział w otwarciu targów rolnych SIAL w Szanghaju i w towarzyszącej im konferencji „Europejski stół”. W Pekinie został podpisany protokół między Generalnym Urzędem Nadzoru Jakości, Inspekcji oraz Kwarantanny Chińskiej Republiki Ludowej a Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi Rzeczpospolitej Polskiej w sprawie sprawowania nadzoru i wymagań weterynaryjnych dotyczących mięsa wieprzowego wywożonego z Rzeczpospolitej Polskiej do Chińskiej Republiki Ludowej. Podpisanie ww. protokołu stanowi znaczący krok w umożliwieniu eksportu mięsa wieprzowego i jego produktów z Polski na rynek ChRL.
Podjąłem już działania w celu stworzenia warunków do eksportu naszej żywności do Singapuru i Wietnamu. Zabiegam także o rynki arabskie, które przejawiają zainteresowanie polskimi produktami mleczarskimi. Według mnie, to właśnie jest zadanie dla ministra rolnictwa, aby wspólnie ze swoimi służbami odpowiedzialnymi za sprawy weterynaryjne i fitosanitarne wypracować możliwości dostępu do kolejnych rynków zbytu dla polskiej żywności wysokiej jakości.
Mamy doskonałe surowce i produkty naszego rolnictwa. Mamy najnowocześniejsze zakłady przetwórcze i sprawdzone receptury. Nasza żywność chętnie kupowana jest w Europie. W wymianie handlowej tymi produktami cały czas mamy dodatni bilans, który oscyluje wokół 2 mld euro. Stwarzamy warunki, a już do eksporterów należy ich wykorzystanie. Jestem przekonany, że pomocne będą w tej ekspansji utworzone w ubiegłym roku fundusze promocji. Dzięki tym środkom będzie możliwość zorganizowania większych kampanii reklamowych, a przez to i lepszego poznania naszych produktów przez zagranicznych konsumentów.
Więcej w aktualnym numerze miesięcznika Bezpieczeństwo i Higiena Żywności
pełna lista aktualności
|