Norweski koncern realizuje obecnie program restrukturyzacyjny "Nasza Przyszłość". Program został utworzony na początku 2009 r. i jak do tej pory przynosi dobre rezultaty. Projekt koncentruje się na reorganizacji zakładów produkcji Grupy i zwiększeniu efektywności procedury zakupów.
Przychody ze sprzedaży w trzecim kwartale spadły z 1,22 mld NOK do 1,07 mld NOK. Jak wyjaśnia prezes grupy, Patrik Andersson, przyczyniła się do tego sprzedaż polskiej fabryki ciastek, marki King Oscar, Sopps a także fabryki cebuli w Holandii czy innego zakładu w Norwegii.
Andersson wskazał, że wyższe ceny surowców mogą przyczynić się do wzrostu kosztów w nadchodzącej przyszłości. Stwierdził, że ceny surowców są bardziej niepewne niż kiedykolwiek. Podkreślił, że jego firma bacznie obserwuje sytuację na rynkach towarowych, ale może się zdarzyć tak, że koncern będzie zmuszony podnieść ceny detaliczne swoich produktów.
(Źródło: portalspozywczy.pl, FlexNews)